My
Jego urodziny, przyjechałam juz o 7 rano.
Poszłam do szkoły i wróciłam.
Zjedlismy razem z Jego mamą i siostką obiad.
Wyszlismy na piwo i lody.
Za chwilę wracam do domu
Kocham go tak bardzo moooooocno
Ciesze się że spędziłam ten dzien z NIM !
Było/jest cudnie
Czasem jest mi przykro
Jak usłyszę o sam wiesz kim
Ale co ja na to poradzę ?
Ona gdzieś tkwi w mojej głowie
Sieje zniszczenie i zamęt
Niszczy mnie
Tylko obserwowani przez użytkownika acoto
mogą komentować na tym fotoblogu.