to jeszcze nie koniec..
W ciągu dnia jest łatwiej, wystarczy zrobić trochę zamieszania, powiedzieć coś, przesunąć talerz czy szklankę, włączyć telewizor. Ale nocą panuje cisza. A cisza jest gorsza niż hałas, który przynajmniej maskuje brzęczenie myśli.