taka tam tapeta.
co to za żarty. jakim cudem euforia i błogostan w jednej chwili zamieniają się w pierdoloną telenowelę. znów wszyscy wszystko wiedzą tylko mnie coś ominęło? który to już raz... nie mam siły dłużej tego znosić. to takie ludzkie. mam prawo mieć chęci do popełnienia parszywej zbrodni. i to teraz. kiedy się staram. wyzbyłam się nienawiści. zapominam o niesnaskach. poświecam się dla sprawy. skwitować to mogę jedynie dorodną i siarczystą kurwą. więc KURWA.