towszystkoniezwykle wiem, rozumiem Cię że cała wieczność. mój Paweł też wyjeżdzał najpierw na 3 tygodnie potem na 3 miesiące, ale wracał na prawie każdy weekend ale dla mnie też to była wieczność.. ale wiesz tęsknota wzmacnia miłość teraz to wiem. ;*