Gruby
Gardło znowu się buntuje, drobnoustroje atakują, germs multiply.
Święta jeszcze bardziej za pasem, niż przypuszczałam...
Utknęłam mentalnie gdzieś w listopadzie i nie dociera do mnie, że jest grudzień...
Może gdyby spadł śnieg... *-*
FaiL, tak btw