u kazyna <3 niebieska koszulka.
ogólnie obudziłam się pijana, nie przyjechał bus = nie pojechałam do wawy ;/
chrzestna wkurza od rana przysyłając gorące sms'y leżąc z dupą na jakiejś plaży w Miami. grr
po co mi flamenco jak knaps sam nam u Damiana nawijał.
ojojojo ile tego się lało.
chłopcy deskorolkowcy.