A jutro ta dam. Poniedziałek! ;)
Łelkom in de skól. Proszę Państwa.
Ale jutro też zbiórka! ;)
I we wtorek Zuchole ;)
Achhhh... Żyć nie umierać. ;)
Dzisiaj brat sie ode mnie wyprowadził. Z jednej strony dobrze, cisza, spokój, miejsce, a z drugiej stony za cicho, za dużo miejsca, za dużo spokoju. I nie ma Żuniorka. :(
Jak to dobrze, że wyprowadzili się tylko parę ulic dalej. ;)