Czuję sie o wiele, wieeeeeeeeele lepiej, mam nadzieję że w Poniedziałek pójdę do szkoły.
Chociaż genialnie mi się leży w tym łóżku <nicnierobiąc>. *.*
No i w końcu od kilku tygodni, DOBRZE się wyspałam.
Dziękuję Marcinowi że mnie dziś odwiedził. ;* No a teraz uciekam coś obejrzeć i spać.
Orzechówka, mandarynki, śmiechu i łoś :*
DOOOOOOOOOBRANOC.