a ja ślepo wierzę we wszystkie Twoje kłamstwa.
- Kocham Cię . - aha.
- wybacz mi, proszę. - nie kurwa. - no weź. - no nie. - proooszę. - przestań wciąż prosić. jasno się wyraziłam. - y, nawet jeśli będę stał całą noc, i nawet jeśli będzie trzeba to dzień, pod twoimi drzwiami? - nawet. - okej. - i tak stał od 22, do 3 nad ranem, aż w końcu go wpuściłam, bo mi się go szkoda zrobiło.
znów będzie "kolejny raz cos zjebałem. przepraszam Kochanie.." . wtedy już nie odpowiem Ci , że wszystko okey i że Cię kocham. tylko , że masz wypierdalać z mojej bajki.
gdy tylko go zobaczyła, od razu cały świat tańczył i śpiewał .. a w jej uszach leciała ich ulubiona piosenka. I co z tego ze nie byli razem ? wystarczało jej to , że go kocha.
dziwne uczucie.. wstać rano i nie przeczytać nowej wiadomości od Ciebie.
widzisz te gwiazdy? przy tobie, to chuj.
najbardziej boję się końca.. bo kiedyś nadejść musi.
mam ochotę do Ciebie podejść, powyzywać od skurwieli , strzelić w ryj i odejść, uff.
kiedy ostatni raz powiedziałeś mi, że kochasz?
22:22 życzenie? w zasadzie jedno z największych się spełniło ..teraz tylko chcę , żebyś nigdy nie odszedł.
- Kocham Cię.. - powiedziała. wtedy już była świadoma tego, że nie ma odwrotu.
zawsze lubiłam tylko niebieskie oczy. aż spojrzałam w te zielone. w te Jego zielone.
czasami niektóre osoby bywają tak żałosne, że szkoda nam naszych słów by wypowiadać się na ich temat.
czasami mam wrażenie, że każdy wokół mnie chce , żeby moje życie legło w gruzach. plotki. kłamstwa wymyślane historyjki.. jednak nie dam się. mam wyjebane na to co myślą o naszym związku znajomi. kochać się nagle nie przestane, dlatego ze połowa miasta sądzi , że nagle "do siebie nie pasujemy".
nie chce mi się po raz 6723827 powtarzać moim znajomym , że strasznie się czuję , mam wszystkiego dość i każdy mnie wkurwia. wole się uśmiechnąć i powiedzieć że jest zajebiście.
- wiesz co? - nieee - Ty wiesz co ; * - ja Ciebie też .
zastanawiam się jak ubrać w słowa to co teraz czuję.
wystarczy tylko , że będziesz o nas walczył . że narysujesz na chodniku serce różową kredą , a po każdym deszczu - stworzysz kolejne i kolejne .
musisz mnie kochać, a nie bycie w samym byciu. rozmawiać ze mna, udowadniać zawsze miłość stawiać na jakość, a nie stawiać na ilość.
czasami mam chwile zwątpienia , wiesz? wtedy biore gorące kakao to ręki, zgaszam światło puszczam muzyke i płaczę. mimo, że to wcale nie poprawia nastroju, mogę się wtedy zastanowić , czy mnie kochasz i czy mamy jakieś szanse.
jak Ci się przypomni, że mnie kochasz to daj jakoś znać. wiesz, przygotuję się na kolejne godziny bólu.
bo mimo bólu, cierpienia, tęsknoty i łez z uśmiechem na twarzy mówię , że życie jest piękne.
nie możesz pogodzić się z tym, że coś jest z Twojej winy? człowieku, jest XXI wiek, każdy popełnia błędy.
dziwne. myślałam , że Cię dobrze znam . myliłam się kolejny raz.