adrianka mam kolejne foto tego namiotu z niedzielnego późnego popołudnia... wody było jeszcze więcej
na szczęście do mojego domku ani działki woda nie dojdzie, ale biedni Ci co są poszkodowani...
nie wyobrażam sobie sprzątania po takiej brunatnej wodzie...
O sobie: pb prowadzę z sentymentu, że tyle czasu na nim spędziłam kiedyś, a teraz nie chcę się z nim rozstawać, mimo braku zdjęć, weny i czasu
Czym się zajmuję: studentka fil. bałkańskiej na UMK w Toruniu
O moich zdjęciach: nic specjalnego.
jak 'profesjonaliści' nazywają to na forum pb-należę do pokemonowatej części pb (a to ja, a to z przyjaciółmi, a to byłam tu i tam) ;)