już widzę, że zdjęcie w kiepskiej jakości.
przerasta mnie to wszystko, w dalszym ciągu choruję, ten wypadek, utknięcie w obcym kraju, kaszel, katar, kaszel... jedyne co dobre, to nasz przyszły wspólny weekend w Londynie, najważniejsze, że daleko, że razem.
W każdym detalu, akordzie i dźwięku, bez Ciebie życie nie miałoby sensu.