bo licze na to, ze wszystko bedzie dobrze..
bo przeciez musi byc..
bo.. tak juz jest i tyle!
wczoraj Poznan.. kino.. przereklamowany film.. ale za to w drodze mnostwo smiechu.. takiego szczerego, niekontrolowanego.. po prostu: szczescie.. dlaczego..? bo bylo wesolo..? tez.. ale glownie dlatego, ze 'on' byl obok..
dziekuje =*
..nieprzespana noc..
a tymczasem.. natlok mysli.. burdel w glowie :|
jednego jestem pewna: KOCHAM..
najbardziej na swiecie..
pozdrowienia dla wszystkich, ktorzy na to zasluzyli xP