WE DID IT!
ogrom wrażeń, niezapomniana przygoda, hektolitry wylanego potu.. i alkoholu, kupa śmiechu, zdarte kolana, poobijane żebra.
Wszystkiego najpiękniejszego mój prywatny, jedyny i najlepszy motywatorze !
Wiele przed nami szlaków do przetarcia !