pewnego dnia z mym Parzoszkiem ;d tak sobie jeździmy zwiedzamy. ciągle w trasie.
dziś umyłam poldka , jutro już będzie brudny.
w sumie fajnie szybko dzień zleciał. zajęcia na uczelni też jakoś przeżyłam .
na lekkiej katastrofy nie było .
ale jutro kolos psycho . ;/ nic nie umiem i chyba zaraz idę spać ;x
Jeedynie to trenować mi się chce , nic więcej .
ps: ma ktoś jakies zniżi by kupić skarpety kompresyjne ? tak troche szkoda mi dać 200zł .;/