O matko jak ja mam to wszystko opisać? Wczoraj najgorszy a zarazem najlepszy dzień mego życia! Zdałam prawo jazdy! e Do teraz łza w oku się kręci, chyba to jeszcze jednak do mnie do końca nie dotarło, boże tyle starania, stresu, nie moge sie doczekać aż będe trzymać w ręce ten dokument! Chyba umre ze szczęścia! Teraz wierze, że marzenia się spełniają.. Nigdy nie zapomnę tego pana, który bez emocji powiedział : "egzamin pozytywny", a przeciez dla mnie to bylo jedno z ważniejszy zdań w moim zyciu! Nie moge sie doczekac aż wsiądę do samochodu i pojadę sama, nie bedąc od nikogo zależna, ale nie bójcie się, raczej nic nie narobie, taki kierowca z takim stażem na egzaminach jest raczej dobrym kierowcą :D i z tyloma wyjeżdzonymi godzinami, ale teraz to nieważne, najważniejsze jest to, że zdałam! Nie wierze, że mi się to udało.. Ktokolwiek jeszcze we mnie wierzył dziękuję, z całego serca.. ponieważ ja sama straciłam wiarę..
Dzisiaj znów wieczór pełen emocji, ponieważ jedziemy z kochaniem do kina, na film na który obaj czekamy i doczekać się nie możemy, znów na pewno poleją się łzy, ale to nic, najważniejsze żeby film był tak dobry jak wszyscy myślą, mam nadzieje, że nie będzie rozczarowania i wybierzemy się do kina jeszcze nie jeden raz na ten sam film! Nie mogę się doczekać! <3
______________________________________________________________________________________________________________