Oczywiście zdjęcie nie jest doskonałej jakości , no ale czego sie spodziewać po telefonie.. to zdjęcie wykonałam 20 września ale jakoś tak wcześniej nie miałam czasu aby je opuuublikować. A wię na wstępie wytłumaczę ( bo nie zrobiłam tego w poprzednim wpisie) że postanowiłam wyrażać swoje myśli i emocje wywołane na skutek czegoś czego byłam świadkiem / co zobaczyłam, są to myśli na ogół melancholijne przynajmniej jak do tej pory. Postanowiłam je uwieczniać i publikować tutaj bo dla wiekszości osób które zobaczą ten wpis to i tak nie bedzie miało znaczenia , również nie ma sensu żebym z kimś rozmawiała na takie tematy bo uznają mnie za wariatke .. więc to jest najlepszy sposób aby dać upust moim myślą. To zdjęcie wykonałam w niedzielne południe , dodam że było zimno , jeździłam na rolkach , usiadłam na jednej z rzędu ławek niedaleko szkolnego boiska, z którego dobiegały głosy chłopczyka i jego taty, przyszli sobie postrzelać bramki , było mi niezmiernie przyjemnie słuchać jak chłopiec uradowany wykrzykiwać "tatusiu patrz..." , śmiali się , biegali po boisku. Oh jak ja bardzo zazdrosciłam tmu chłopczykowi , widać było że tato poświęca mu wiele uwagi bo akurat tego dnia rzadkością było spotkać kogoś na dworze a oni byli i świetnie się bawili pomimo niewysokiej temperatury ... miałam łzy w oczach jak na nich patrzyłam ... i szczerze mówiąc teraz też mam ale to ze szczęścia , bo szczęściem i pewnego rodzaju zaszczytem było ich oglądać... uwietrzniłam tą chwilę bo chcę zeby trwała, na tym zdjęciu i w moich wspomnianiach.
Inni zdjęcia: Wiosna 2025r. rafal1589Dostojka dafne jerklufoto... maxima24... maxima24... maxima24... maxima24... maxima24Niedzielne porządki beatq15:) beatq15TAK! cherrykinn