http://www.youtube.com/watch?v=bxxiETjEQTU
Był bal. Nie było git, jednak nie wywaliłam się na polonezie ani technotechnotechno..
ŁACH POMALOWAŁ WŁOSY WCOZRAJ NA RUDO, NIE WIEM MOŻE CZERWONO. W KAŻBYM BĄDŹ RAZIE GIT!
Weźcie ode mnie tego chłopca -.-
Moje szaleńcze życie.. Jestem chora. To nie usatysfakcjonowuje mego ejstestwa. :<
A po balu nogi bolały przez 3 dni. No spoko spoko. Najwyraźniej tak miało być.
OMFG POMOCY! Nie chce być chora.. Nie w ferie!
Staram się dużo napisać, żeby było inaczej niż zawsze ale mimo szczerych chęci nie wiem co pisać. >.<
Kilka dni temu tato kupił mi sok, jest dziwny. Stoi na biurku i otworzyłam go przedwczoraj i wypiłam łyk. Na tym chyba poprzestanę.
Właśnie zgrałam zdjęcia z aparatu. A! Była nocka u Sylwii! <3
Bo ty jesteś zajebista xD Ale ciiiii, nie mówmy Michałowi! O co to, wyparowało?
Chyba macie co poczytać w moim wpisie pierwszy raz i mam nadzieję że nie ostatni. :)
Zaraz wędruję do Przemkoooo na urodziny, które ma jutro ale ok spoko szczegół. <ok>
Ich liebe meine Haare. Chyba dobrze napisałam, nie wiem xd
Do zobaczyska! :*