Znów godzina 3 w nocy, a ja jak na złość nie mogę zasnąć
i zamiast odpoczywać, bo to najlepsze co mogę robić przez ostatnie 4 dni,
to leże myśle i myśle i myśle, chyba zdecydowanie za dużo
myśle, ale mimo że myśle tak dużo i tak intensywnie,
to jakoś nic konkretnego nie przychodzi mi do głowy, nadal nie
potrafie odpowiedzieć sobie na nurtujące mnie pytania.
http://www.youtube.com/watch?v=-tiygIaQRWA