kolejne zdjęcie z salkowej seszyn;]
jakoś tak przepięknie i przesmutno zarazem jest. uśmiech od ucha do ucha prawie nie znika z mojej twarzy, a momentami pogrążam się w jakimś nieprzeniknionym przygnębieniu. poza tym doznaję czegoś na co bardzo długo czekałam, ufam bardzo mocno i tak jak już od długiego czasu chciałam, tak jak ufałam kiedyś. i wiem, że jesteś gdzieś Tam i wszystko będzie dobrze. a jeśli chodzi o rok 2012 to rozpoczął się miło, najpiękniejszymi słowami jakie mogłam usłyszeć.