Sylwestrowi my. (i moje świecące oczy :/)
Trochę mnie tu nie było ale lubię się trochę wyłączyć w tym świątecznym czasie.
Wigilia spędzona tym razem u teściów, było bardzo pozytywnie.
A co do sylwestra to na sali z największymi wariatami <3
I te ciągłe gratulacje :) w Nowy Rok zaczęliśmy 14 tydzień. Nin się obrócę a będzie już połowa za nami <3
13.01 wizyta. Już się nie mogę doczekać aż Cię zobaczę kruszynko <3
Imiona wstępnie wybrane <3