etolowa Szaleje, szaleje
Ostatnio Kasia na niej jeździła koń miód wsiadła Olka nie dawała rady, ja na niej na hubrtusie byłam 2 razy spadłam raz z mojej winy drugi raz też w sumie ale Karczi staneła mi dęba, jeździłam na niej często w wakacje i była najnormalniejsza w świecie...
Ja znam te konie bardzo długo ;)
flosia Jeździłam i jeżdżę dalej :)
Niedługo będę mieć swoją klaczkę tylko muszę poczekać do ferii aż z sanatorium przyjedzie :)
A Ty jeździsz na kucykach tylko czy na dużych też ? ;)
Ile już jeździsz konno :) ?
Pozdrawiam :) + dodaję :)