Tak było.
Teraz siedze w zimnym pokoju pod cieplutką kołderką.
Znowu mam to poczucie że powinnam robić teraz prezentacje na historie albo uczyć sie na ta głupią geografie.
Ale siedze na tym fejsie, youtubie, instagramie i photoblogu. dziecko internetu -.-
....................................................................................................................................................................... tyle chcialam napisać wchodząc tu już drugi raz dzisiaj, ale nie mam zielonego pojecia jak to wszystko ubrać w słowa, co ja chce powiedziec? powinnam bardziej słuchać na lekcjach polskiego.
jak tu żyć, jak umierać. BOŻE SKOŃCZ NARZEKAĆ! JEST SUPEER ;))
ps. apropo, życie jest super jak uświadamiam sobie że moge spać godzine dłużej bo jutro na 8.50 <3