Jeden taki dzień na 4 lata...
Tak... przyznaje jestem troszq zmeczona, ale to nic. Dziś ide na urodzinki kumpeli z akademca :) Poza tym mam co świetować: koło z brzucha zaliczone (przedtermin), i test tez (I termin) :D Także chyba zasłużyłam :P
Tak sobie pomyślałam, ze jak przyjade do domku na święta to pojade na konie :D Zobaczymy czy sie uda, ale może... kto wie :D
No... to chyba tyle.. Za bardzo sie nie zmieniłam, może troche tyłek mi urósł :P
:*