Znów to samo.. ;/ najgorzej.
Przyjeżdzam do tego miasta kolejny raz i znów popadam w jakąś chandrę.Wszystko mnie przytłacza, wkurza.
Chcę zmienić to,ale nie wiem jak.
Ogólnie mam beznadziejny nastrój. W mojej głowie siedzi za dużo.
Do tego dwie skomplikowane rzeczy..
Ehh. Dziwnie
JE TE DESIRE.
Czas zmienić pare rzeczy,bo znów jest beznadziejnie i mnie to martwi.
Chcę, pragnę. :) !!
wakacje nudne na maksa.