photoblog.pl
Załóż konto
Dodano: 27 LIPCA 2008

Weekend w Małkini VI - "Flaga"

 

Marka papieżem pełną gembą^^, i jak to papież - chwała, alkohol, z tyłu behemoth, po prawicy Szatan, pod wdziankiem groupie...ech te elity..

 

Weekend, jak to Sejten obiecał, był całkiem..zajebisty :D

 

Flaga na woodstock, zycie przez dwa dni praktycznie na jabłkach i alkoholu;p

 

I pojeździłem skuterem, tylko peleryne sobie przesiadłem ;/

 

 

 

Po obejrzeniu "Adwokat Diabła" kładę się na kanapie, twarzą do ściany. Jak po każdym filmie refleksje: zło zawsze na wierzchu... powoli odpływam, bo to już po trzeciej w nocy... i nagle słyszę tuż za sobą:

-GHAAAAAAA!!!!! - darcie mordy jakby ktos nacinał sobie sutki kartką i maczał w spirytusie..krzyk ostry jak sranie po kebabie

-O KURWA! - mi się wymsknęło w głowie i naprawdę prawie podskoczyłem ze strachu

..uspokoiłem się gdy dołączyły bębny i gitara...

 

...nie ma to jak budzik.. u Arka

Komentarze

sawyer94 Robótki ręczne panowie i panie, na wyjazd trzeba jakos zarobic:D
28/07/2008 22:53:30
aaargh btw. to nie górna część zdjęcia jest najważniejsza ^,-
28/07/2008 12:46:57
aaargh jakby gałązka przecięa mu twarz to naprawdę byłoby śmiesznie :D:D:D
27/07/2008 23:25:55
~malina ta gałązka przecina mu twarz:P
śmiesznie było:)
27/07/2008 23:09:26