"Żyj życiem, jakbyś miał już nazajutrz
Ze śmiercią twarzą w twarz stanąć"

Kazik Staszewski

_______________________

Miałam napisać więc piszę xD Wracajac ze szkoły, czyli ściślej mówiąc jadąc autobusem 194 siedziałam koło pewnej młodej i utalentowanej gwiazdy, na którą każdy bał się spojrzeć, gdyż jej wzrok mógł oślepiać [a przynajmniej tak mówią w gazetach :)]. Owa gwiazda ma na koncie swoją pierwszą płytę pt. "Wojowniczka" na której znajdują się takie single jak: "Lufcik bez drzwi" [początkowo miało być "Okna bez drzwi"], "Biała niewiasta" czy "Stop przyjedź". Owe piosenki powstały dzisiaj w czasie powrotu ze szkoły i zanim owa gwiazda weszła do autobusu. P.S. Wiem, ze trochę ubarwiłam historię, ale mówiłam, że się tutaj znajdzie :) Miałam jeszcze podac link no, ale nie będę naruszać prywatności gwiazdy :)

Poza tą opowiastką były jeszcze inne np o tym, że wywodzimy się z kanału itp., ale ta była najdłuższa i najfajniejsza. I ja naprawdę uważam, że albo wciągasz za dużo zozolii albo za długo ze sobą przebywamy xD

A Kotuś poszedł na terning i zobaczymy się jutro. Ale i tak Cię Kocham ;** I dziękuję za bluzę, która potrafi mnie ogrzać xD

A zaraz trzeba się uczyć na chemię, niemiecki i na matematykę też by wypadało.

Jutro? Koniecznie wizyta w bibliotece, ponieważ nie mam co czytać w ferie poza książką od Martyny za którą pewnie niedługo się wezmnę :)

No i podjęłam pewną decyzję, której prędzej czy później pożałuję, ale to taki mały i nieistotny szczegół.

_________________________

- Ja też bym Ci się znudził.

- Ty to co innego !

- Wcale że nie, jest wielu takich jak ja.

- Nie ma nawet podobnego do Ciebie ! ;*

Kocham Cię Kotuś <33

_________________________

Pytasz?