Na zdjęciu Karolcia i Arek.
Pozwoliłam sobie dodać. Mam nadzieję, że nikt nie będzie miał pretensji. Jak tak to proszę napisać i po problemie. Nop to dziekuję za uwagę :)
________________________________
Zrobiłam co mogłam. Miałam nadzieję, że wszystko wróci do normy. Jak teraz będzie? Tego nie wiem, bo to akurat nie zależy ode mnie. Szkoda tylko, że wyszło tak jak wyszło. Rozumiem, a przynajmniej staram się zrozumieć jak każda z Was się czuje. Nie jest to proste. Jednak totalnie nie rozumiem innych, którzy pokazali, że pewne osoby są im nie potrzebne. Nie można powiedzieć wprost? Zresztą sama nie wiem czy to aby nie za późno. Chciałam, żeby było dobrze. Zrobiłam coś, by to uratować. Czy się uda? Nie wiem, ale ja przynajmniej spróbowałam...
Dopiero co zaczęło się układać, a znowu pokazałeś kto jest dla Ciebie ważny. Czy tak dużo wymagam? Chcę tylko, żebyś był. Czy to tak wiele? I kolejny raz się na Tobie zawiodłam... A szkoda... ;(
_________________________________
Można dodawać :)
I pytać również :) <klik>