No cóż prawdę mówiąc wysiadam. Jednak szczęściem jest to, że nauczyciele o dziwo umią uczyć. Są wyjątki, ale jednak nie jest tak źle jeśli o to chodzi. Z klasą dogadaujemy się szczególnie z najważniejszymi więc jest ok :) Wycieczka już się szykuje no i będzie spoko na pewno :)W dodatku genialna Anita zapisała się na kółko dziennikarskie, filmowe i będzie chodzić na chór więc edukacja zainteresowań również zapewniona. No i bym zapomniała. W czwartek zajęcia z hip-hopu również zaliczone. Cramp wymiata :D:D
Ponudziłam Was trochę moimi głupotami więc mogę już Wam dać spokój.
Narka.
Złośnica :)