Może i jestem dziwna, inna, nienormalna, ale co z tego? Przecież dla niektórych jestem zwykłą szmatą, kurwą i nie wiadomo czym jeszcze. Wkurwiają mnie tacy "ludzie". No, bo czy to jest normalne? Mówić o danej osobie bez szacunku, bo jest za ładna albo za brzydka? Tak naprawdę nikt nie jest doskonały. Nikt nie powiedział, że będzie łatwo. Więc skoro osądzacie pod względem wyglądu to najpierw popatrzcie na siebie, bo w koncu nikt nie jest idealny.