Wszystko się komplikuje, a najlepsze jest to, że nawet nic nie robię takiego, aby niektóre rzeczy się komplikowały i mąciły mi w głowie. Stanowczo powinnam coś z tym zrobić, aczkolwiek nie mam pojęcia od czego zacząć.
Od jutra zaczynam nowy plan.
Mogłoby być normalnie :(