Żalę się wam, że wbrew tego co na obrazku mam zapalenie ucha... i wbrew tego co na opakowaniu pomagają mi tabletki na ból gardła... doustnie rzecz jasna ;).
21 dni drożdży!
Mamy oczko!
Nie wiem ile dokładnie, ale kudełki urosły na oko 2 centymetry.
Nie najgorzej.
L'biotica BIOVAX czyli intensywnie regenerująca maseczka z keratyną i jedwabiem.
Stosuję ją naprzemiennie z inną, też BIOVAXu.
Coś co mogę powiedzieć na start, to fakt, że moje włosy robią się po niej lekkie i miękkie... ale się nie elektryzują.
O zgrozo to coś co mnie od zawsze dobijało w moich włosach.
Coś więcej? Powiem wam, że zupełnie nie mogę nic zaobserwować...
...jeszcze trzy tygodnie temu moja 'pielęgnacja' włosów polegała na umyciu ich pierwszym lepszym szamponem, wysuszeniu suszarką i związaniu w kucyk.
UCZĘ SIĘ! Czas najwyższy!
Kiedyś muszę wrzucić jakieś zdjęcie tego piekiełka co to je mam na głowie, ale pomyślałam, że uczynię to za jakiś czas... NIECH ONE TROCHĘ UROSNĄ! :<
Teraz są troszkę więcej niż do ramion... wg ostatniego obrazka to SL.