Dzisiaj podpisałam umowe, w piątek do notariusza troche biurokracji i w KONCU będziemy mogli działać! Kamilcio będzie miał swój pokój, to chyba cieszy mnie najbardziej:)
Heh odwiedził mnie dzisiaj ogryzek, nic się nie zmienił chociaż brzusio rośnie MASAKRA :D nie wiem czy wspólczuć jej czy tej małej istotce która nosi pod serduszkiem. Kobieto weź sie w końcu ogarnij masz 25 lat a zachowujesz sie jak wariatka:P Wariatka wariatką ale nie sposob Ciebie nie lubić;D ale i tak w roli matki jej NIE WIDZE! ABSOLUTNIE:) Miejmy nadzieje, że spoważnieje albo niee niech powaznieje jedynie w stosunku do dziecka a cala reszta sie nie zmienia:)
Kurdeee ja chce się już przeprowadzać :D a co najważniejsze na Szombierki. Tak bardzo nie znosze centrum!
I chce już urządzać pokój malego bo nasz to czysta formalnosc!