Życie sensu nabiera, ja umieram po czym rodzę się ponownie, jak w sylwestra sztuczne ognie, eksploduję, czy ty wiesz co ja wtedy w tym momencie czuje, miłość, to ciekawe jak zmienia człowieka, to jak rwąca rzeka nieustannie drąży głazy, każdy na nią czeka, jak na stacji stoi, wypatruje, skąd nadjedzie pociąg, który wszystko wyprostuje, czy ty czujesz tak jak ja, czuje to.
O sobie: Nie jestem ideałem, bo takowe nie istnieją... Jeśli nie odpowiada ci moja osoba. Po prostu nie rozmawiaj ze mną! Twoje opinie na mój temat zupełnie mnie nie poruszają, a co najważniejsze nie interesują, wiec odpuść sobie zbędne komentarze!