Wskaźnik baterii oszukuje- jeszcze przed chwilą zarzekał się, że komputer będzie działał co najmniej pięćdziesiąt minut, teraz zaledwie zostało trzydzieści.
Męczy mnie nic nierobienie i snucie się bez celu z kąta w kąt. Dłubanie przy czymś to tu, to tam, żar z nieba i ciągłe obietnice składane samej sobie. Tak bardzo przewidywalne dni, bez wyrazu, bez smaku, bez zadowolenia. Bez pracy.
Chyba nie lubię (nie umiem) mieć wakacji...
I HATE EVERYTHING ABOUT YOU.
Bardzo tęsknię jeszcze za rowerem i bardzo nie cierpię człowieka, któy rok temu go ukradł...:<