A Ty jesteś moją lady
Na dobre i na złe, w deszczowy lub słoneczny dzień.
Za Tobą w ogień wejdę
Będę walczył jak lew, Ty nigdy nie oszukasz mnie.
Jesteś moją lady
Na dobre i na złe, w słoneczny lub deszczowy dzień.
Za Tobą w ogień wejdę
Będę walczył jak lew, Ty nigdy nie oszukasz mnie.
Z szacunkiem i ukłonem o miłości opowiem,
Lecz nie lubisz jak kawałki nawijam o Tobie.
I w brzuchu i w głowie motylki
Rozpalasz we mnie ogień..
Motylki
Usadzę Cię na tronie, potraktuję jak królowe..
Nie mam w życiu bliższych z kobiet, tylko Ty.
Do środy.
Kocham...:*