to samo zdjecie było na świeta rok temu.
taki ze mnie leń, że nie zrobiłam teraz nic porządnego. wlaściwie to mój aparat robi juz coraz gorsze te zdjecia, nie mam dlatego ochoty na robienie takich rozmazanych, niewyraźnych, "ziarnistych". obawiam sie że trzeba bedzie dość długo czekać na coś konkretniejszego.
mam nadzieję, że święta były wesołe. poskładałam życzenia wszystkim moim bliskim i wystarczyło. nie bawi mnie juz 'kopiuj- wklej' ;)
to co dobre szybko sie kończy, ale na szczęście jeszcze tydzień siedzimy w domu. co prawda chyba będę musiała jedno popołudnie poświecić na fizykę, ale no.
ważne, że nasza pantomima sie udała (przed)wczoraj, z tego co wiem jest bardzo dużo różnych interpretacji..
jestem tutaj, jak widać, raz na jakiś czas, szczerze, znudziło mi się już ''photoblogowanie", jak już wspomniałam wczesniej, nie mam zdjęć nowych żadnych, a tyle planów i pomysłów...
czekam na 3 premiery, na 'Alicje w krainie czarów', 'Rum Diary' i na 'The Imaginarium of Doctor Parnassus' (nie tylko ze względu na Depp'a, ale i Ledger'a).
no po tylu informacjach ode mnie. żegnam się, nie wiem kiedy wrócę.