kolejny raz nie mogłam się oprzeć.
wariuję poprostu.
choruję jeszcze dwa dni. powrót nie będzie łatwy. na kazdym kroku, kazdy wypomina, ile to na tym profilu nauki nie ma, dobijajace, jeszcze bardziej.
tylko się taka odcięta od swiata czuję, ale - Aga dzieki za wytrwałość z zeszytami, a 3jaja dzieki za sympatyczna niedziele :]
trzebaby sie wkoncy zabrac za cos ;/
"do kiedys".