ryby! ryby! ryby! ;P nigdy nie zapomnę okoliczności pierwszego wejścia na ten dach ;) haha^^ tęsknie;(
ogólnie brak czasu na wszystko! zagoniona na maxa :P:) ale nie powiem, że czuję się przez to jakaś pokrzywdzona.. szczerze powiem, że o wiele bardziej odpowiadają mi takie dni, w których jedna sprawa nakłada się na drugą i nie ma chwili na odpoczynek niż nudzenie się od rana do wieczora :D wiem, że taki tryb też ma swoje minusy i nie jest zbyt korzystny na dłuższą metę, ale jak na razie nie ma co narzekać :)
haha, no i Piotr wrócił, a skutera nie było:P haha, paranoja jakaś xd
no to by było zderzenie drogi Damianie ;)
i na koniec gratulacje dla mojej Sanduli, która od piątku jest 100% kierowcą!!! :*:*
kocham Cię maleńka! jesteś the beściak! <3<3
przyjemnej niedzieli ! :*:*