tak tak, juz nie raz nie dwa! ale zmotywowalo mnie to ze moj chlopak zaczal ogladac filmiki jakichs dup w stringach na yt. bardzo to zabolalo, ale pomyslalam ze nie bede siedziec i plakac, tylko sie za siebie wezme!
z brzucha duzo mi zeszło! jakos samo ;- ) , uda takie sobie, za to tyłeczek mi wyładniał! gdyby nie te rozstepy i leciutki celulit -.-,
chodze na piechote do szkoly, mam tylko 20 min w jedna strone ale zawsze cos. ;- )
chociaz teraz mamy 2 tyg wolnego. mam szlaban wiec postanowilam nie siedziec w pokoju tylko porobic cwiczenia, jedzienia nie bede jakos szczegolnie odkladac, oprocz czipsow i slodyczy, i bardzo kalorycznych rzeczy np burgery itd.
Ale tam jedna paczka czipsow na tydz nie zaszkodzi, szczegolnie ze jestem na maxa od nich zaulezniona.
waże ok 56/55, jutro może ważenie i zobaczymy :*!
a jak tam u was? jakies wieksze postepy przed wakaacjami ? ;D