Od stóp wyrośli po błękit
zaprzyjażni z chmurami
depczemy Cię, Ziemio - w tysiące dróżek
nigdy nierozpoznani......
Nas czas wciąż bez umiaru
pogania, popędza, pochłania
depczemy Cię, Ziemio - w tysiące dróżek
nie do rozpoznania....
Życzę Wam i sobie byśmy nasze dalsze życie potoczyło się po naszej myśli,
byśmy zaznały więcej szczęścia niż porażek....
Będe tęsknić za Wami i naszymi wygłupami...