Szkoła mnie wykancza, psychicznie i fizycznie to co że się staram jak i tak mnie zżera stres mam na sprawdzianach pustkę w głowie albo się gubie wtym co pisze i kosa goni kose
Nei mam sił by ćwiczyc, okres ból głowy, nerwobole i prawie wszystko co dziś zjadła a było to niespełna 900kcal licząc kawy zwrociłam. Nie, nie specjalnie, nie chce się wpędzić w chorobe po prostu to z nerwow. Dziekuje dobranoc jutro do was pozaglądam