Oficjalnie zamykam tego fotobloga.
Nie usuwam, żeby mógł służyć mi za archiwum.
Olka, bądź tak miła i mi się na nie nie włamuj.
Ten rozdział w moim życiu jest zamknięty. I w sumie dobrze, to nie ja tu na tym tracę.
Huzzah. Do przeczytania.
A dokładniej na
Kto chce utrzymywać ze mną kontakt w moim nowym życiu, niech doda komentarz pod pierwszą notką na nowym blogu.