Od kilku dni szukałam czegoś co wyraża co czuję i w końcu mam.

To jest dziwne i to chyba dla mnie za dużo. Nie wiem co mam jutro robić. Gdzie jechać i z kim. Po co i dlaczego? 3 propozycje,a ja najchętniej poszłąbym"zawsze tam gdzie TY".

Dlaczego to zdjęcie ? Może dlatego, że byłam dziś w Czarnej Wodzie. 

Pogryzły mnie komary i byłam cała mokra, ale nie narzekam.

A i żeby nie było, nie żałuję ani chwili spędzonej na korcie może tylko żałuję, że nie było go więcej. Meczyk w deszczu, cudownie naprawdę było genialnie.

Po co po 3 minutach schodzić z boiska skoro już i tak jest się mokrym ? Cudownie. Włosy wręcz do wyciskania, koszulka jak po praniu ,a  w butach pojemniki na wodę. Pranko wywieszone na siatce, nie ma co zapamiętam ten wypad na długo.

Za co mogę pochwalić CzW ? Za pizzę.. w życiu takiej pysznej nie jadłam. Teraz jak będę tylko w towarzystwie "kogoś" kto ma prawko to namówię go na wyjazd do CzW na pizzę :P

Teraz może jeszcze cos o democie. Widzę.. widzę wszędzie.. nawet dziś w Czarnej Wodzie. Tak było mi źle z tego powodu że wyszłam na zewnątrz z restauracji .

A najgorsze jest to , że mija już prawie tydzień od kiedy z Tobą rozmawiałam, a w zasadzie zamieniłam pare zdań. Ale masz wiedzieć, że tęsknie oraz to , że ci tego nie powiem.