czeeść chudzinki.
Nie powinnam dużo pisać bo mój nastrój jeszcze odbije się na was.. Strasznie się gubie
poważnie się gubie, ze wszstkim. Nie wiem co jest ze mną nie tak. Chciałabym czasami nie myśleć... nie przejmować się jak inni. Za bardzo mi zależy. Zawsze chce by było idealnie, ale przecież często jest na prawdę, więc czemu zauważam to jak strace? Zdecydowanie za często wątpie i się poddaje.
Hm dziś o 4 rano jadę na śląsk do rodziny. Czeka mnie z 10 godzin jazdy.. Będe tam max do czwartku, więc nie wiem kiedy się pojawie. Może i wcześniej bo przecież mają ferie to zajże tu jak pójdą do szkoły.
Waga-61,0 niby lepiej ciągle
trzymajcie się!