Pierwszy wpis na nowym kącie. : D Jejku dawno mnie tu już nie było : ) A więc w końcu lany poniedziałek : P nie tak wyobrażałem sb ten dzień, myślałem że bd troszke cieplej ; D No ale troszke się pochlapałem. Wstałem dziś o 8 30 i mega się nie wyspalem, bo oczywście nocna rozmowa z moją księżniczką musiała być. *.* Potem standardowe śniadanko z rodziną wypad do kościoła i wspólny obiad. Tak o 17 podjechala do mnie moja ukochana dziewczynka, poszliśmy na romantyczny spacer do parku, potem na stacje nenzynową po HoT-dOgA :D po kilku godzinach się pożegnaliśmy i wróciłem do domu. Nudze się strasznie. :/ idę jakiś film obejrzeć, bo nuudy. Dobra kończe, nq! ; ) <3