Przez ostatnie dwa dni zbyt często widziałam to świństwo D: Chyba już nigdy nie zjem niczego z McDonalda.. Wolę wam nie mówić jak robi się to żarcie, bo jeszcze się zniechęcicie i Mak straci klientów xp
Dalej nie wiem co zrobić z Marcinem. Bardzo go kocham, ale mu nie ufam, a taki związek przecież nie ma sensu.. Hmm... Nie wiem zupełnie nic!
Dzisiaj cały dzień przesiedziałam w domku, z kocykiem, książką, słuchawkami, kawą i oknem, przez które oglądałam śnieg <3 Kiedy pada czuję magię świąt i w ogóle ! <3
A jutro idę pogadać z Marcinem i w końcu się okarze jak to będzie. Dzisiejsza noc będzie pełna przemyśleń.. Już się boje DDD: