Także zwolnili mnie :> powiedziałam ojcu. Zrobił mi wyklad, że w ten sposób nie znajdę sobie pracy nigdy i czy ja mam zamiar wiecznie żyć za jego kasę, ale później skończył temat i już do niego nie wracaliśmy : )
Pogadałam z Marcinem. Nie wiedziałam czy chcę z nim dalej być, więc poprosiłam go o jeszcze 2 dni, żeby to przemyśleć. To naprawdę trudna decyzja. czy mogę mu znowu zaufać..
Dzisiaj spotkałam się z Miśką. Było zajebiście <3 poszłyśmy na 'Listy do M', na kawę i do parku, pogadać <33
Papatki! <3