Leżąc w łóżku, podczas choroby, człowiek jest w niebezpieczeństwie. To niebezpieczeństwo, to bardzo dużo czasu na niepotrzebne myśli. Chociaż, konkretnie nigdy nic nie wiadomo. Może one są czasem po to, żeby nam coś uświadomić? Ale z drugiej strony, ile tych uświadomień, ile męki, ile wspomnień, ile diagnozowania wszystkiego ponownie. Takie dobicie się. Zadawanie tysiąca pytań. Sugerowanie, że wszystko co wydarzyło się, a nie powinno, to nasza wina. Dlaczego ktoś nas zostawił? Dlaczego przestaliśmy być dla kogoś ważni? Dlaczego wszystko się zmienia? Dlaczego z dnia na dzień potrafimy kopnąć kogoś w dupę? Dlaczego później potrafimy za tym cholernie mocno tęsknić? Dlaczego tęsknimy? Dlaczego ciągle chcemy wracać? Dlaczego zadajemy sobie mnóstwo pytań? Czy to wszystko jest naprawdę konieczne? Dlaczego tak jest? Po co? Po co to wszystko, jak i tak nic nie będzie po naszemu? Jedno wielkie niedopowiedzenie.
Może i jesteśmy młodzi i wolni, ale jesteśmy także słabi i zmęczeni.
Inni zdjęcia: :) patkigd;) patkigdKocik patkigdMyszka patkigdMoja kicia patkigdBellusia patkigdJa patkigdPrzed lustrem patkigdNa schodach patkigdKomunia patkigd