Dodano: 7 CZERWCA 2013
Rozumny najczęściej korzysta z prawa milczenia.
Tak czekałam na ten piątek żeby się w końcu wyspać ;x nie spałam, za ładna pogoda. I to na weekend? Niemożliwe. Pół dnia na huśtawce, ręce ujebane do łokci przez komary </3 uwielbiam tak siedzieć, nic nie robić, nic nie musieć, nie myśleć... Albo myśleć o niczym i nagle zdać sobie sprawę, że to nie jest nic, a coś. Bezsensu. Tyle rzeczy chciałabym zmienić... Zmienić to czego nie wiem. Sama nie wiem czego chcę, co czuję i jak się czuję. Chyba nie powinnam być zadowolona z tego co jest teraz. A jak jest? Chujowo ale stabilnie? Nad tym stabilnie to czasem wypadałoby się zastanowić, czy coś. Nic.
Spierdalajcie wszyscy.
