Cholerny piątek.
Spotkanie.
Nienawiść.
Rozpacz.
Wtulona w koszulkę...
Tylko to mi zostało.
I nie zabiłam.
Starałam się.
Przepraszam.
Zawiodłam.
JAK ZWYKLE.
Nie rycz!
Nie histeryzuj!
Uspokój się!
Spierdalaj!!!
Spierdalaj!!!
Spierdalaj!!!
PIERDOLONY
EGOCENTRYZM...
"Uderzajac o skalisty brzeg..."